Aktualności

Michalina Kumkowska, ośmioletnia zawodniczka Sekcji Pływackiej MAL WOPR Malbork, została najlepszą pływaczką zawodów pod nazwą Mali Mistrzowie, które odbyły się w minioną sobotę, 19 listopada, w Grudziądzu. Nasza mistrzyni wywalczyła w zawodach dwa medale, a wynik jaki uzyskała na 50m stylem dowolnym (42,17), dał jej oprócz złota, najwyższy wynik punktowy FINA (160pkt). Dzięki temu doskonałemu wynikowi, mogła cieszyć się z tytułu najlepszej pływaczki zawodów. Do swoich zdobyczy dorzuciła jeszcze srebro w konkurencji 25m stylem motylkowym, w której musiała niestety uznać wyższość zawodniczki z Torunia. Michalina jest niezwykle obiecującą, bardzo jeszcze młodą zawodniczką. Jej ogromne zaangażowanie w pracę na treningach zaczyna procentować wyśmienitymi występami na zawodach. Z pewnością nieraz jeszcze usłyszymy o jej sukcesach. W Grudziądzu Michalinie towarzyszyło trzech braci Zwolińskich, z których najlepiej spisał się najstarszy, jedenastoletni Kazimierz. Nasz zawodnik nie tylko zaliczył dwa nowe rekordy życiowe w konkurencjach 100m stylem dowolnym i 50m stylem klasycznym, ale także w tym drugim starcie otarł się o podium. Z czasem 50,10s zajął pechowe, czwarte miejsce, mamy jednak nadzieję, że rozbudzi to tylko jego apetyt na występy medalowe. Na duże brawa zasługują pozostali zawodnicy MAL WOPR startujący w Grudziądzu. Ignacy Zwoliński zanotował bardzo dobry rekord życiowy na 50m stylem dowolnym wynoszący od soboty 38,88s a także po raz pierwszy wziął udział w konkurencji 25m stylem klasycznym, w którym startowali zawodnicy dziesięcioletni. W tych samych konkurencjach również po raz pierwszy w karierze, startował najmłodszy z braci dziewięcioletni Mieszko Zwoliński, który od grudziądzkich zawodów będzie już miał punkt odniesienia do uzyskanych tam czasów. Nie byłoby tych wspaniałych występów malborskich pływaków gdyby nie nieustannie wspierający rodzice, którym wciąż i niezmiennie dziękujemy za wsparcie i pomoc.

Z trzema złotymi i trzema srebrnymi medalami wrócili z Zimowych Mistrzostw Województwa Pomorskiego w Pływaniu zawodnicy MAL WOPR Malbork. Wszystkie medale zdobyły nasze najstarsze i najbardziej doświadczone pływaczki, juniorki 17 letnie; Nadia Walentynowicz i Liliana Szpaczyńska. O klasie Nadii wiemy od dawna, przypomnijmy, że jest to zawodniczka Kadry Narodowej, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski. W Mistrzostwach Województwa, które odbyły się w minioną sobotę i niedzielę, 19 i 20 listopada w Gdyni, formą błysnęła też najlepsza malborska żabkarka Liliana Szpaczyńska. Lila, która także jest złotą i srebrną medalistką Mistrzostw Polski sprzed 3 lat, w gdyńskich mistrzostwach nie miała sobie równych na 100 i 200m w swoim koronnym stylu klasycznym. W sprinterskim wyścigu na 50m w tym stylu, musiała co prawda uznać wyższość utytułowanej pływaczki ze Słupska, ale nasza zawodniczka doskonały występ w Gdyni zapamięta z pewnością na długo. Jej koleżanka klubowa, Nadia Walentynowicz także trzykrotnie stawała na słupkach startowych i także trzykrotnie plasowała się w nich na miejscach medalowych. Dość nietypowo dla siebie wystartowała w Gdyni na 200m stylem zmiennym, w którym uzyskując nowy rekord życiowy wynoszący od teraz 2:22,70, zdobyła złoty medal. Do swojego dorobku dorzuciła dwa srebrne medale już w swoich koronnych konkurencjach, czyli na 50 i 200m stylem grzbietowym. W wyścigu na 50m zaliczyła przy okazji nowy rekord życiowy (29,77). Do fantastycznego poziomu naszych zawodniczek dołączył też młodszy brat Liliany, Sławomir Szpaczyński, który startował w mistrzostwach aż sześciokrotnie i sześciokrotnie wywalczył w swoich startach nowe rekordy życiowe. Wyniki Sławka są bardzo imponujące, dwukrotnie zanotował ponad 400pkt FINA, z każdego dotychczasowego rekordu życiowego „urywał” pokaźna liczbę sekund. Formuła zawodów łączyła jednakże w klasyfikacji aż trzy roczniki, czternastoletni Sławomir był wśród nich najmłodszy, toteż o medal było niezwykle trudno. Cieszy jednak doskonała dyspozycja naszego wszechstronnego pływaka, który w Gdyni pływał stylem dowolnym, motylkowym ale i zmiennym. Takim samym zestawem stylów pływackich i pokazem wszechstronności popisał się na gdyńskich mistrzostwach dwunastoletni Kacper Patoka. Kacper startował dokładnie w tych samych konkurencjach co Sławek, zaliczając trzy nowe rekordy życiowe i doskonałe lokaty w łączonej klasyfikacji ze starszym rocznikiem. Trzykrotnie był piąty, a także szósty, siódmy i ósmy. Warto podkreślić, że gdyby klasyfikacja prowadzona byłaby tylko w kategorii 12-latków, Kacper przywiózłby z Gdyni cztery srebrne i jeden brązowy medal. Wyśmienicie spisał się na mistrzostwach województwa jeden z najmłodszych stażem nabytków MAL WOPR. Doskonały triathlonista „ze stajni” Marcina Waniewskiego Emil Ziniewicz, doskonali umiejętności pływackie właśnie w MAL WOPR, a o jego postępach pływackich niech świadczy fakt, że w Gdyni zanotował pięć nowych życiówek we wszystkich swoich startach. Dwukrotnie otarł się o podium w konkurencjach 100m stylem motylkowym i 400m stylem dowolnym, zajmując w nich czwarte miejsce. Piąty był na 100 i 200m stylem dowolnym, którym pływa w zawodach triathlonowych. Dodajmy, że siedemnastoletni Emil był klasyfikowany razem z osiemnastolatkami, co tylko podnosi wartość jego wyników. Z gdyńskich mistrzostw żaden z malborskich pływaków nie wyjechał bez rekordu życiowego. Po trzy nowe „życiówki” zaliczyli Dawid Patoka oraz Jan Pindel, zaś dwa nowe najlepsze rezultaty zanotowali Anna Czerwińska, Karolina Kwitnewska oraz Cyprian Piróg.

W Zimowych Mistrzostwach Województwa w Pływaniu wzięło udział blisko 300 zawodników z 23 klubów. W tym gronie MAL WOPR Malbork uplasował się na 7 pozycji w klasyfikacji medalowej. Dwudniowe zawody z pewnością można zaliczyć do wyjątkowo udanych dla malborskiego klubu. Nie można oczywiście zapomnieć o fantastycznych rodzicach naszych zawodników, na których jak zawsze można liczyć i którym serdecznie dziękujemy.

Z sześcioma medalami wrócili malborscy pływacy reprezentujący klub MAL WOPR Malbork z zawodów pod nazwą „Z Delfinem do Paryża”, które odbyły się w sobotę, 5 października w Toruniu. Malborczycy pokazali się w grodzie Kopernika po raz kolejny w tym roku, tym razem przywożąc  pokaźną kolekcję medali w każdym z kolorów. Dwa złota zawisły na szyi czternastoletniego Dawida Patoki, dla którego były toruńskie zmagania  były  bez wątpienia jednymi z najlepszych w życiu. Nasz pływak nie tylko zwyciężył w swoich konkurencjach ale także wywalczył rewelacyjny rekord życiowy na 100m stylem dowolnym, poprawiając go o ponad 2 sekundy. Czas, który uzyskał 1:00,27 dał mu najwyższy wynik punktowy FINA z całej naszej ekipy gdyż Dawid zainkasował w tym starcie aż 414 pkt. Złoty medal zdobył także na 100m stylem grzbietowym, gdzie popłynął niespełna sekundę wolniej od swojego rekordu życiowego. Tak dobre wyniki punktowe pozwoliły mu zająć doskonałą, choć bardzo pechową, czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej toruńskich zawodów. Tuż za Dawidem, piąty w „generalce” był jego kolega klubowy Sławomir Szpaczyński. Sławek wywalczył w Toruniu dwa nowe rekordy życiowe. Na 100m stylem dowolnym, plasując się tuż za Dawidem wywalczył srebro, zaś na tym samym dystansie ale w stylu motylkowym zajął miejsce trzecie. Złoto i srebro oraz dwie nowe „życiówki”, to dorobek dwunastoletniego Kacpra Patoki, który przyzwyczaił już nas do swoich doskonałych występów na pływalniach naszego województwa i kraju. Tym razem z czasem 1:03,03 był bezkonkurencyjny na 100m kraulem, zaś na dystansie cztery razy dłuższym, urywając ze swojego dotychczasowego najlepszego wyniku blisko 12 sekund, z wynikiem 4:58,73 był drugi. Wyniki te uplasowały naszego mistrza na podium klasyfikacji generalnej, w której zajął drugą lokatę. O włos od podium w swoich konkurencjach były w Toruniu; Anna Czerwińska, czwarta ma 100m stylem motylkowym z nowym rekordem życiowym (1:21,23) oraz Agata Kupińska również czwarta w wyścigu na 100m stylem grzbietowym. W bardzo wymagającej konkurencji 200m stylem zmiennym piąta lokatę, także z nowym rekordem życiowym, zajęła Karolina Kwitnewska. W Toruniu startował też Patryk Gross, który niestety zaliczył dyskwalifikację na 100m stylem klasycznym, co powetował sobie nowym rekordem życiowym na dystansie 100m stylem dowolnym wynoszącym od teraz 1:12,98.

               W zawodach w Toruniu startowało 439 zawodników z 33 klubów i w tym zestawieniu nasz klub z dorobkiem sześciu medali, w tym trzech złotych, dwóch srebrnych i jednym brązowym, zajął w klasyfikacji medalowej doskonałą 10 lokatę.

W sobotę i niedzielę 29 i 30 października, najlepsi młodzi pływacy i pływaczki z całego kraju rywalizowali na pływalni „Wodna Nuta” w cyklicznych zawodach Otylia Swim Cup pod patronatem Otylii Jędrzejczak, mistrzyni olimpijskiej i dwukrotnej mistrzyni świata, a także wielokrotnej medalistki mistrzostw Europy.

W zawodach, podczas dwudniowej imprezy, na opolskiej pływalni swoje umiejętności sprawdzało ponad 800 zawodników podzielonych na dwie kategorie wiekowe. Przed młodymi zawodnikami było nie lada wyzwanie, bo zgodnie z przepisami musieli rywalizować na pływalni o wymiarach olimpijskich, czyli mającej długość 50 metrów. W ramach dwóch bloków zawodów rozegranych zostało 13 po konkurencji indywidualnych dla dziewcząt i  chłopców. Podczas zawodów uczestnicy nie tylko rywalizowali zgodnie z zasadami fair play w konkurencjach sportowych, ale także nabierali cennego doświadczenia w startach w dużej imprezie sportowej. Doświadczenia nie brakuje już z pewnością malborskiemu pływakowi Kacprowi Patoce, który i tym razem stawił się w Opolu na tych świetnie zorganizowanych zawodach. Nasz pływak startował trzykrotnie, ustanawiając dwa razy swoje nowe rekordy życiowe na długiej pływalni. Pierwszy raz w karierze zszedł poniżej 30s na dystansie 50m stylem dowolnym. Z czasem 29,09s zajął też najlepszą lokatę w całych zawodach, zdobywając w tej konkurencji srebrny medal. Czwarte miejsce zajął na dystansie dwukrotnie dłuższym ale na pocieszenie tego pechowego miejsca mógł zapisać na swoim koncie nowy rekord życiowy wynoszący od niedzieli 1:05,40s. Po zawodach Kacper z pewnością mógł czuć niedosyt, gdyż w zestawieniu wszystkich zawodników zajął odległą jak na niego, 5 lokatę. Patrząc jednak na poziom sportowej rywalizacji w Opolu, fenomenalne wyniki uzyskiwane przez zwycięzców i fakt, że miejsce trzecie przegrał o nieco ponad 20pkt FINA, należy uznać start naszego zawodnika za bardzo udany.     

Jedną z podstawowych zasad podczas zawodów pływackich jest niwelowanie różnic wśród dzieci oraz nauka szacunku do rywali. W czasie opolskich zawodów czekało na zawodników mnóstwo atrakcji.  Odbyły się specjalne wyścigi premiowane, medale wręczała im sama mistrzyni Otylia. Zawody organizowane przez Fundację Otylii Jędrzejczak były jak zawsze fantastyczną do okazją do poprawy rekordów życiowych pływaków ale przede wszystkim świetną dla nich zabawą.